Aktualności
Wyjazd uczniów klas mechanicznych na praktykę do Włoch
W niedzielę, 14 maja 28 uczniów kształcących się w zawodzie technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki z klas 2BT, 3BT oraz 4BT pod opieką trójki opiekunów wyjechało na dwutygodniowy staż do Włoch w ramach realizacji projektu nr 2022-1- PL01-KA121-VET000061777 współfinansowanego przez program Unii Europejskiej Erasmus+.

Kilka pierwszych dni praktyk w rolnictwie już za nimi.  Pierwszego dnia  udali się z wizytą do miejsca odbywania praktyk  -  lokalnego gospodarstwa ekologicznego, gdzie zapoznali się z miejscem pracy, opiekunami praktyk oraz pracownikami firmy. Rozpoczęli od przypomnienia  zasad BHP obowiązujących podczas pracy
w rolnictwie, aby w pełni bezpiecznie przystąpić do realizacji przydzielonych nam zadań. 
Na początku poznali budowę maszyn i urządzeń rolniczych, wykorzystywanych w gospodarstwie ekologicznym oraz oceniali ich stan techniczny. Poznane metody konserwacji  maszyn wykorzystali do wykonywania czynności naprawczych. Właściciel gospodarstwa przybliżył im techniki rolnicze i najlepsze praktyki stosowane w rolnictwie ekologicznym, a ze szczególną pasją dzielił się z nimi swoim doświadczeniem i wiedzą  z zakresu uprawy odmiany pszenicy, zwanej antyczną (pradawną). To była świetna okazja do  wymiany poglądów na temat upraw i prowadzenia gospodarstwa. Pomiędzy naszymi uczniami a właścicielem i pracownikami goszczącego ich gospodarstwa wywiązała się ciekawa dyskusja, która wynikała z zainteresowania sprawami rolnictwa w krajach rozmówców.

Ale praktyki zagraniczne to nie tylko praca. Stażyści odwiedzają też atrakcyjne miejsca turystyczne zapoznając się z kulturą, tradycją oraz mentalnością Włoch.

Na pierwszą wycieczkę udali się do San MarinoTo jedno z najmniejszych państw świata. Całkowita powierzchnia kraju to tylko 61 km², dla porównania powierzchnia Warszawy wynosi 517 km², czyli ponad osiem razy więcej. Rocznie państwo odwiedza tysiące turystów. Nic dziwnego, to miejsce warte zobaczenia! Niezwykła historia, bogata architektura, klimatyczne, kręte uliczki, widoki zapierające dech w piersiach… Mieli okazję to wszystko podziwiać!

W malutkim San Marino jest kilkadziesiąt restauracji i bardzo duża ilość sklepików, więc nie obyło się bez drobnych zakupów i skosztowania klasyka kuchni włoskiej tj. pizzy. Wszystkich zachwyciła serdeczność miejscowych sklepikarzy i restauratorów, a największym zaskoczeniem była znajomość języka polskiego.

 

Tekst i foto: M. Falbowska