Pierwszy dzień upłynął pod znakiem nauki, rano odwiedziliśmy Centrum Nauki Expertyment, w którym poznaliśmy różne prawa rządzące nauką. Mogliśmy poczuć się jak to jest być osobą niepełnosprawną, która jeździ na wózku inwalidzkim, jak wygląda w praktyce złudzenie optyczne, jak działają nasze mięśnie, ile waży samochód oraz jakie uczucia towarzyszą przy trzęsieniu ziemi. Po Experymencie udaliśmy się do pokoju zagadek Escaperoom, gdzie podzieliliśmy na drużyny 5 osobowe, których zadaniem było rozwiązanie zagadek w ciągu 60 minut. Po Escaperomach udaliśmy się podziwiać piękno Gdańskiego Starego Miasta. Drugi dzień rozpoczął się pobudką po godzinie 3:30, żeby o 4:00 wyruszyć tramwajem na plażę w Brzeźnie na powitanie nowego dnia i wschód słońca. Po śniadaniu wyruszyliśmy do Muzeum II Wojny Światowej poznając historię tego wydarzenia. Po Muzeum II Wojny Światowej udaliśmy się w odwiedziny do Gdańskiego ZOO, w którym zobaczyliśmy żyrafy, słonie, orangutany, pingwiny, tygrysy oraz inne zwierzęta. Największą atrakcją okazał się lew, który znalazł swoje miejsce w herbie Gdańska. Po ZOO udaliśmy się ponownie na starówkę, na której podczas czasu wolnego mogliśmy zakupić pamiątki. Po wizycie na starówce udaliśmy się do kina na film Johnny – o życiu ks. Jana Kaczkowskiego. Cytując ojca ks. Jana: Był taki facet… trochę dziwaczny, słabowidzący. Kochał ludzi i chciał zrobić coś dobrego. Była to dla wszystkich lekcja tego, aby szanować nasze przeznaczenie i mimo przeciwności losu dążyć do wyznaczonego celu i żyć na pełnej petardzie jak robił to Ks. Jan. Ostatni dzień rozpoczęliśmy od wizyty w Aquaparku w Redzie – słynącym z basenu z rekinami. Po aquaparku udaliśmy się na wspólny obiad, a po obiedzie odwiedziliśmy ostatnie miejsce jakim było Westerplatte – miejsce, w którym 1 września 1939 r. o godzinie 4:45. 18 czerwca 1987 r. odwiedził to miejsce Papież Polak Jan Paweł II, który skierował do młodych takie słowa: Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można zdezerterować. Z tym przesłaniem wyruszyliśmy w drogę powrotną do Suwałk.