Wszystko to dzięki bożonarodzeniowym dekoracjom wykonanym przez młodzież oraz jej nauczycieli. Przed wejściem do szkoły rozsiedli się pewnie i dostojnie Mikołaje, którzy nie zważając na kapryśną aurę wytrwale czekają. Kora, szyszki, gałązki, kasztany i wszystko to, na co pozwalała wyobraźnia posłużyły uczniom z technikum kształcącego w zawodzie technik architektury krajobrazu do stworzenia magicznego klimatu. W szkole zagościły ekologiczne i własnoręczne wykonane ozdoby: stroiki, choinki, anioły i skrzaty. Prace, przyszli architekci krajobrazu tworzyli pod nadzorem pań Zofii Wójtowicz i Doroty Zmarzlińskiej. I zrobiło się pięknie…
…a potem do akcji wkroczyły panie Dorota Kościelniak i Teresa Wrocławiak oraz młodzież z klas gastronomicznych. Oprócz wrażeń wizualnych pojawiły się jeszcze doznania kulinarne. Przez kilka dni uczniowie z klasy I technikum kształcącego w zawodzie technik technologii żywności i z klasy III technikum kształcącego w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych oddawali się pasji kulinarnej. Wśród aromatów cynamonu, pomarańczy, goździków, kardamonu i anyżu pojawiały się makowce, serniki, miodowniki i gwiazdy drożdżowe. Na szkolnej kuchni, w tym świątecznym czasie niepodzielnie królowały jednak pierniki: ciasteczkowe ludki, wieniec piernikowy, piernik przekładany.
Warto pamiętać o pielęgnowaniu tradycji bożonarodzeniowych i stworzyć sobie utkany z ciepłych emocji klimat wspólnego przygotowywania ozdób i specjałów świątecznych, do czego serdecznie zachęcamy.
Wprawdzie nic nie wypełni pustki i ciszy jaka teraz rozlega się i dudni po szkolnych korytarzach, to jednak gustowne i niepowtarzalne stroiki oraz pachnące wypieki przypominają, że najpiękniejsze Święta są tuż tuż.